niedziela, 6 listopada 2011

niedziele,szare niedziele,niedziele szare

miła sobota, ale znacząco za długa
od rana siedzę nad książkami(no,ale nie bez przerwy hłehłe!) i już powoli jestem zmęczona.
nie wyspałam się-dziękuję szczekającemu pieskowi, który mnie obudził ♥ 
dzień wolny od treningu-szkoda, bo bym zabiła choć odrobinkę czasu.
a potem jak co tydzień tvn- ugotowani, typ2- tak to leciało + kakałko, wyrko

kolejny tydzień będzie krótszy, ale cięższy. 

PEACE AND KISS :* 

zachęcam Was do pisania w komentarzu swoich przemyśleń na temat biegania, opisywania swoich treningów, ujawniania informacji o swoim podejściu do sportu- jakie dyscypliny polecacie, a jakich nie lubicie :) 

jeśli macie jakieś pytania,prośby etc to ZAPRASZAM SERDECZNIE tutaj:

http://odpowie.pl/profil-barbadosss  lub po prostu wiadomość PRIV :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz